Pączki dwa

Jak już wcześniej wspominałam, robienie pączków jest bardzo fajne i przyjemne, więc postanowiłam teraz zrobić kolczyki w postaci pączusiów :) Tym razem w ciemniejszych odcieniach, które na początku wydawały mi się złe, ale teraz jestem zadowolona z ich połączenia ;) Na żywo lepiej się prezentują...

Oto one:

pączki z przodu

Zamówienie # 1 - bransoletka

Jakiś czas temu dostałyśmy z Elle zamówienie na bransoletkę. Wspólnymi siłami starałyśmy się ją stworzyć. Elle jednak wykonała ją w całości sama, używając swoich przyrządów, koralików i innych materiałów, a ja pełniłam rolę projektantki (jak to Elle ujęła) i "koordynowałam" pracę :P Co dwie głowy to nie jedna ;)

Powstała ona najpierw w takiej wersji:

wersja pierwsza

rivoli w niewoli cz. 6

Na zielono :)

Rivoli Swarovski Emerald 12 mm, Toho 15o, 11o PF Galvanized Aluminium oraz 11o Silver-Lined Green Emerald.

Wielki Ptak? Struś Pędziwiatr? ;)

Mój pomysł opierał się na zabawce lub dokładniej mówiąc - części od zabawki, którą znalazłam w domu :) Może to był Struś Pędziwiatr albo dokładniej mówiąc, jego głowa :P Sama chyba do końca nie wiem co ta zabawka przedstawiała... Chciałam ulepić "głowę" ptaka - wielki dziób i oczy. Miał być to po prostu ptak. Jednak gdy u Elle zobaczyli kolczyki stwierdzili, że jest to głowa Wielkiego Ptaka z "Ulicy Sezamkowej", tylko bez takich bufoniastych policzków i pierza :P Może coś w tym jest i pewnie dla każdego ten ptaszek może kojarzyć się z czymś innym ;) Myślę, że za jakiś czas spotkacie się po raz kolejny z tym motywem :)

ptak od dzióbka ;)

rivoli w niewoli cz. 5

Tym razem coś w odcieniach niebieskiego :)

rivoli w niewoli cz. 4

Podobne do poprzednich, tylko inna kolorystyka. 

Rivoli Swarovski 12 mm Tanzanite F, TOHO 15o Silver-Lined Purple, 11o Permanent Finish - Galvanized Aluminium oraz 8o Silver-Lined Lt Grape

rivoli w niewoli cz. 3

Też czerwone ale nieco inny styl. 

Rivoli Swarovski 12 mm, Ligh Siam F, do tego TOHO 15o, 11o Permanent Finish - Galvanized Aluminium oraz 8o Trans-Rainbow Siam Ruby. Średnica nieco ponad 2 cm (ok. 2,1 cm).

rivoli w niewoli cz.2

Były niebieskie kwiatuszki, są i czerwone :) 

Rivoli Swarovski Siam F 12 mm do tego TOHO 15o Permanent Finish - Galvanized Aluminium i koraliki drobne czerwone.

rivoli w niewoli ;) cz. 1

Ostatnio zrobiłam sporo kolczyków z rivoli, będę je kolejno umieszczać. Oto pierwsza para:

 Wyglądają jak kwiatuszki :)

Użyłam rivoli Swarovski Sapphire 12 mm, do tego koraliki TOHO 
Kolczyki mają średnicę ok. 2 cm.

Krateczka

Krata ostatni jest bardzo modna :) więc czemu nie zrobić kolczyków z tym motywem? Jak byłam w pasmanterii to rzuciły mi się w oczy urocze kokardki do naszywania. Dołączyłam czarny koralik, srebrną kuleczkę, na biglu umieściłam czerwony drobny koralik...I oto co powstało :) 

Musze przyznać, że kolczyki wyglądają bardzo uroczo. 

Długość ok. 3,5 cm.

Wachlarz japoński

Dzisiaj jednak będzie trochę krótszy post bo i tak pewnie większość z was nie czyta aż tylu moich wypocin :P No cóż...czasami lubię się rozgadać ;) Wraz ze stworzeniem dango gejsz powstał również wachlarz japoński na konkurs z Kreatywnego kufra. Jednak za sprawą mojego ukochanego aparatu musiały one poczekać aż ujrzą światło dzienne...Wachlarz jako naszyjnik prezentuje się właśnie tak:

w pozycji wiszącej z przodu

Nie ma, że boli, czas opleść rivoli

Postanowiłam wziąć byka za rogi i opleść rivoli :) Szło różnie, ale się udało. Jestem bardzo zadowolona z efektu, co poskutkowało tym, że zrobiłam duże zamówienie na rivoli i w najbliższym czasie powstanie dużo wersji i odcieni kolczyków. Mówią, że pierwsze śliwki robaczywki, jednak chyba tutaj jakoś się udało, jak myślicie? :)

Metaliczny brąz

Pokopałam trochę w sieci i znalazłam wiele różnych kursów tworzenia cudeniek z koralików. Jako, że temat nie jest mi obcy, postanowiłam spróbować. Wyszło coś takiego :)

Śliwka w miodzie

Witam, do tej pory ujawniała się tutaj tylko hakama, teraz i ja dorzucę swoje 3 grosze :) kolczyki zrobione z koralików flock fioletowy 12 mm i pomarańczowy 16 mm, całkowita długość (od kuleczki na biglu do końca) - 5cm

Dango Gejsza

Ostatnio pojawiała się tylko biżuteria jako naszyjnik i zawieszka, ale teraz czas na kolczyki ;) Wcześniej myślałam, że jak będę lepiła z modeliny to wyłącznie kolczyki bo nie będę miała pomysłu na nic innego :P Jednak było inaczej i czas to w końcu zmienić...

Ze względu na to, że Japonia jest krajem, który bardzo lubię, postanowiłam wziąć udział w kolejnym konkursie z kreatywnego kufra. Pierwsza rzecz jaka mi przyszła do głowy to była sakura, ale wiedziałam, że na pewno będzie sporo prac inspirowanych tym motywem i chciałam wymyślić coś innego ;) Kolczyki, które stworzyłam powstawały, od razu, gdy zabrałam się za lepienie...nie miałam konkretnej koncepcji. Jedyną podstawą było dango :) I tak w końcu powstała Gejsza dango :D

dango Gejsze z przodu

Info :)

Hej, hej :)
Dawno nas tu nie było, ale jak to się mówi "siła wyższa". Wybaczcie, że się nie odzywałyśmy, ale to na pewno się zmieni ;) Niestety u mnie elektronika nawala, jak się aparat popsuł, potem naprawił, to teraz znowu coś się w nim schrzaniło...widocznie muszę nabyć nowy, ale kiedy mi się uda to nie wiem :( Na pewno w najbliższych dniach pojawią się nowe posty z biżuterią, bądźcie cierpliwi :) Chciałam tylko o nas przypomnieć, że nadal żyjemy i mamy się dobrze...
Pozdrowionka ;)